Czy można odliczyć ubezpieczenie firmy od podatku?

Tak, ale nie wszystko i nie zawsze. Polisa ubezpieczeniowa może być kosztem uzyskania przychodu, ale tylko pod pewnymi warunkami. I tylko wtedy, gdy faktycznie służy prowadzonej działalności gospodarczej – a nie prywatnym celom właściciela.

Kiedy ubezpieczenie można wrzucić w koszty?

Aby ubezpieczenie mogło zostać uznane za koszt uzyskania przychodu, musi spełniać trzy warunki:

• zostało poniesione przez przedsiębiorcę,
• służy osiągnięciu przychodu lub zabezpieczeniu jego źródła,
• nie znajduje się w katalogu wykluczeń z art. 23 ustawy o PIT.

Co istotne: nie trzeba mieć faktury VAT – wystarczy polisa ubezpieczeniowa z danymi stron, zakresem ochrony, okresem ubezpieczenia, wartością składki i potwierdzeniem zapłaty (np. przelew bankowy).

Które polisy można zaliczyć do kosztów?

• ✅ OC działalności gospodarczej – jak najbardziej.
• ✅ Ubezpieczenie majątku firmowego – sprzęt, lokal, towar – pod warunkiem, że są w ewidencji firmy.
• ✅ Ubezpieczenie pracowników (np. NNW, podróż służbowa) – o ile jest związane z ich pracą.
• ✅ OC i NNW samochodu firmowego (osobowego lub ciężarowego) – 100% do kosztów, bez limitów.
• ✅ AC i GAP dla firmowych aut osobowych o wartości do 150 000 zł – można wrzucić w całości.

Gdzie zaczynają się ograniczenia?

• ❌ Polisy prywatne właściciela – np. ubezpieczenie na życie, zdrowotne, prywatne NNW – nie są kosztem.
• ❌ Ubezpieczenie prywatnego auta używanego w działalności – tylko 20% składki OC można ująć w kosztach.
• ❌ AC i GAP dla aut powyżej 150 000 zł – koszty tylko proporcjonalnie do tej kwoty. Przykład: jeśli auto kosztuje 200 000 zł, do kosztów trafi 75% wartości składki.

Krótko i konkretnie:

Na koniec: warto, ale z głową

W teorii wszystko wygląda prosto, ale w praktyce – jak zawsze – diabeł tkwi w szczegółach. Największe błędy popełniane przez przedsiębiorców? Wrzucone do kosztów prywatne polisy, źle zaksięgowane AC dla zbyt drogiego auta, brak dokumentacji zapłaty.